To było niezwykle wzruszające wydarzenie, które po raz kolejny pokazało jak ważny jest szacunek i pamięć o osobach zesłanych na Sybir. Za nami XV Nowosądecki Marsz Pamięci Sybiraków, którego organizatorem jest Zespół Szkół nr 2 i Jednostka Strzelecka 2006 Nowy Sącz.
Po raz piętnasty ulicami Nowego Sączą przeszedł Nowosądecki Marsz Pamięci Sybiraków. Wydarzenie rozpoczęła uroczysta msza święta, odprawiona w Kościele Matki Bożej Niepokalanej, a homilię wygłosił kapelan sądeckich Strzelców ks. Paweł Przybyło. Kapłan przypomniał jak ważny jest przykład bohaterstwa i patriotyzmu, którego ważną częścią stali się Sybiracy.
Tuż po Eucharystii uczestnicy przeszli ulicami miasta na Cmentarz Komunalny, gdzie odbył się apel poległych i symboliczne złożenie wiązanek kwiatów przez delegacje m.in.: Urzędu Miasta Nowego Sącza, przedstawicieli służb mundurowych, Związku Sybiraków w Nowym Sączu, a także delegacje sądeckich szkół na czele z Zespołem Szkół nr 2.
Jak co roku w uroczystościach wzięła udział również Orkiestra Reprezentacyjna oraz Kompania Reprezentacyjna Straży Granicznej. Nie zabrakło też Kompanii Reprezentacyjnej Jednostki Strzeleckiej 2006 Nowy Sącz oraz Strzelców, którzy zadbali o wyjątkową oprawę wydarzenia.
W swoim przemówieniu szczególną role konkretnych osób, które pomagają kultywować pamięć i szacunek do ofiary Sybiraków podkreślił Sławomir Szczerkowski, dyrektor Zespołu Szkół nr 2.
– Dziś wszyscy na tym cmentarzu jesteśmy przyjaciółmi Sybiraków, bo my o nich pamiętamy, zawsze kultywujemy wszystkie piękne tradycje związane i z orężem Wojska Polskiego, i z tym wszystkim o czym myślimy, kiedy mówimy patriotyzm. Dziś tutaj witam wszystkich Państwa według godności i tytułów jako przyjaciół Sybiraków – mówił dyrektor Sławomir Szczerkowski.
– Dzisiaj chciałem powiedzieć o osobach, które ten marsz tworzą. Bo kiedy wspominamy na uroczystościach tą młodzież, która przyszła dzisiaj z pocztami sztandarowymi? Witam was bardzo serdecznie i bardzo dziękuje, że tutaj jesteście, ze wszystkich sądeckich szkół. Cieszę się, że mogłem was tutaj dzisiaj spotkać i zobaczyć, i jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu – podkreślał rolę młodzieży Sławomir Szczerkowski, a swoje podziękowania skierował również do nauczycieli, którzy wraz z uczniami przychodzą na coroczny marsz pamięci Sybiraków.
Słowa wdzięczności za pamięć o bohaterstwie Sybiraków wyraził również Kazimierz Korczyński, prezes Związku Sybiraków w Nowym Sączu.
– Spotykamy przy tej symbolicznej mogile Sybiraka, kw której również wmurowana jest urna z prochami z Katynia, aby to było świadectwo tych wszystkich, którzy na nieludzkiej ziemi nie maja swoich grobów, bardzo często nie mieli również pochówku – powiedział prezes Korczyński.
– Jesteśmy ze szkołą od ponad 20 lat. Dawniej kiedy było nas więcej, bardziej sprawnych, co roku we wrześniu, odbywaliśmy spotkania z każdą klasą pierwszą, aby im przekazać i trochę osobistych historii, ale trochę też naszych refleksji na temat zesłania. W tej chwili została nas garstka – dodaje. – Kochani, Sybiracy powoli odchodzą. Ale wiemy, że jak wy przyjeżdżacie na jakieś zawody, to mówią przeciwnicy: Sybiracy przyjechali. Traktujemy, że wy jesteście spadkobiercami tego, o czym mówiliśmy do was, do waszych starszych roczników, o tej potrzebie siły, optymizmu w pokonywaniu trudności w tych szkolnych latach i później w latach następnych. Życzę wam tego, aby się spełniały wasze marzenia, wasze plany, żebyście po prostu byli doborową kadrą nie tylko tutaj w szkole, ale również w dorosłym społeczeństwie.
Szczególnym symbolem podczas uroczystości na Cmentarzu Komunalnym była salwa honorowa na część wszystkich poległych Sybiraków, którzy stracili swoje życie na nieludzkiej ziemi Sybiru.
