Obóz zimowy w Schronisku na Durbaszce

Ostatnie dwa tygodnie były bardzo pracowite dla Strzelców z Jednostki Strzeleckiej 2006 Nowy Sącz. Trzecie i drugie plutony niedawno zakończyły okres szkoleniowy w Schronisku pod Durbaszką.

– To był dobry czas intensywnych szkoleń, a najlepszą nagrodą dla jego uczestników było zdobycie prestiżowego certyfikatu Ministerstwo Obrony Narodowej dla klas mundurowych – mówi Komendant ZS bryg. Sławomir Szczerkowski. – Gratuluję wszystkim, którzy stanęli na wysokości zadania i zaliczyli egzaminy z pozytywnym wynikiem. To zwieńczenie kilkuletniej, ciężkiej pracy, która, jestem przekonany, że zaowocuje w dalszym rozwoju naszych Strzelców także poza naszą jednostką.

Jako pierwsze, w dniach 6-12 stycznia, na swój końcowy obóz zaliczeniowy pojechały plutony trzecie. Przez tydzień młodzież zdawała egzaminy, a w ostatnim dniu czekał na nich egzamin końcowy zamykający II Edycję Programu Certyfikowanych Klas Mundurowych MON, który zdawali przed komisją egzaminacyjną składającą się z reprezentantów 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa, Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nowym Sączu i Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiraków w Nowym Sączu.

Zaraz po obozie klas trzecich, w dniach 13-19 stycznia, do Schroniska pod Durbaszką przybyły plutony drugie aby kontynuować swoje szkolenie z zakresu taktyki, ratownictwa pola walki, szkolenia ogólnowojskowego oraz z zakresu SERE (Survival, Evasion, Resistance and Eescape). W międzyczasie strzelcy mogli sprawdzić swoje umiejętności i wiedzę w ramach zagadnień z terenoznawstwa poprzez marsz na azymut, praca z mapą i szkic terenu. Odbyły się również ćwiczenia z tworzenia schronień oraz praktyczne bytowanie, które – ze względu na dużą liczbę uczestników – odbyło się w dwóch turach. Uczestnicy sami budowali sobie schronienia, a kolejnym zadaniem było przetrwać w nim noc. Starsze plutony zakończyły swoje obozy z satysfakcjonującymi wynikami z testów końcowych. Przed nami kolejny obóz zimowy, tym razem dla młodych koleżanek i kolegów z plutonów pierwszych.

Agnieszka Kmiecik
fot. Bartek Dara